W dniach 22-24 lutego 2019 r. w Domu Misyjnym Księży Werbistów w Chludowie (15 km na północ od Poznania) miały miejsce rekolekcje, w których wzięło udział 16 małżeństw, łącznie z małżeństwem prowadzącym, dwie wdowy oraz ks. Adam Bajorski.

Na rekolekcje zapisaliśmy się chyba w listopadzie. W międzyczasie podano termin zabawy karnawałowej, na którą także się zapisaliśmy i dokonaliśmy wpłaty. Na trzy tygodnie przed rekolekcjami stwierdziliśmy, że terminy nam się nałożyły – na reakcje było już zbyt późno. Postanowiliśmy nie zmieniać niczego. Widocznie tak miało być.

Temat rekolekcji – a właściwie Kurs Tobiasz i Sara – kerygmat dla małżeństw – tak  został określony przez prowadzących: małżonków Anię i Piotra, Anię i księdza Adama Bajorskiego.

O innym, w moim odczuciu, charakterze przebiegu tych rekolekcji odebrałem pierwszy sygnał na naszym spotkaniu opłatkowym w Poznaniu, kiedy podszedł do mnie Zenek (odpowiedzialny z żoną Brygidą za organizację rekolekcji) z propozycją zorganizowania 60 sztuk kamieni. Lekko zdziwiony stwierdziłem, że nie ma problemu – załatwimy. Załatwiliśmy – były do odbioru, lecz w międzyczasie „znaleziono” je bliżej Chludowa.

W trakcie pierwszej konferencji – 23 lutego – nasi prowadzący do sali weszli ucharakteryzowani na Sarę i Tobiasza. Kolejne konferencje niosły dalsze niespodzianki. W trakcie jednej z nich wyszliśmy do ogrodu i każdy z nas wziął ze stosu kamień. Nie rozstawaliśmy się z tym „ciężarem” przez dłuższy czas i na zakończenie zanieśliśmy je pod stojący w ogrodzie krzyż i tam je złożyliśmy.

Innym doświadczeniem wyniesionym z rekolekcji była lekcja zaufania współmałżonkowi. Prowadzaliśmy się po ogrodowych wertepach, kiedy jedno z nas miało zawiązane oczy.

Kulminacyjnym punktem tych spotkań była msza św. z odnowieniem przyrzeczeń małżeńskich. Brygida i Zenek zadbali o stworzenie właściwego nastroju dla tego wydarzenia – każdy pan mógł podarować żonie przepiękną różę. Następnie wszyscy – oprócz nas – zasiedli do uroczystej kolacji. Kazia i ja – odpowiednio już „wystrojeni” po mszy św. wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy na zabawę karnawałową do Dworku Staropolskiego w Poznaniu.

Nie obyło się bez pewnych kłopotów z dotarciem na miejsce, ale spóźniliśmy się tylko trochę. Kilka osób, które wiedziały o naszych rekolekcjach, pytało, jak to nam się udało zorganizować. Mówiliśmy, że po mszy św. jedni poszli na uroczystą kolację, a my – na weselisko – kolacja z tańcami. Czas na zabawie upłynął bardzo miło i szybko. Z zabawy musieliśmy się trochę urwać gdyż na godz. 2,30 do 3,00 mieliśmy zarezerwowany czas na adorację Najświętszego Sakramentu w kaplicy w Chludowie. I w drodze powrotnej znów niespodzianka. Kiedy już złapaliśmy kierunek na Chludowo, po skręcie w lewo z jakiejś poznańskiej ulicy, pojawił się za nami radiowóz  z włączonymi niebieskimi światłami. No cóż – dowiedziałem się że z ulicy tej nie można było skręcić w lewo.

Na szczęście nie była to ulica jednokierunkowa a pan policjant, widząc dwoje dziadków, ubranych „zabawowo” – na szczęście trzeźwych – udzielił tylko pouczenia. Na adoracje dotarliśmy z 3 minutowym opóźnieniem.

W ciągu tych kilkudziesięciu godzin jakie upłynęły od piątkowego popołudnia do południa w niedzielę mieliśmy ogromną ilość wrażeń, niespodzianek oraz ciekawych świadectw. Wiele radości mogliśmy doświadczyć z obserwacji poczynań najmłodszego uczestnika rekolekcji, tak w czasie konferencji, jak również mszy św. – niespełna dwuletniego Jasia.

Prowadzący Ania i Piotr opowiedzieli nam o swoich bardzo osobistych przeżyciach. Doświadczeniami życiowymi podzieliła się z nami także druga Ania. Wszystkie te, nieraz traumatyczne, doświadczenia udało się pokonać dzięki  głębokiej wierze, szczerej modlitwie i małżeńskiej przysiędze. Przykłady o podobnym charakterze w swoim życiu małżeńskim, rodzinnym ma na pewno każde z małżeństw biorących udział w rekolekcjach. Dzięki byciu razem, wzajemnemu zaufaniu, a przede wszystkim składaniu problemów i radości na  ołtarzu Pańskim udaje się je pokonać i docenić, czego szczególnym przykładem jest Sara i Tobiasz.

Kazimiera i Maciej Związek – ekipa Międzychód 1

W dniach 22-24.02.2019 r. uczestniczyliśmy w rekolekcjach END w Chludowie pt.: ” Tobiasz i Sara”.

Prowadzącymi rekolekcje byli: ks. Adam Bajorski MSF, Anna Łuczak i Anna i Piotr Rojek.
Rekolekcje były prowadzone w bardzo przystępny i humorystyczny sposób, ale także obfitowały we wszelkiego rodzaju wzruszenia. Mieliśmy okazję usłyszeć wiele ciekawych świadectw dotyczących tego jak Bóg działa w naszym codziennym życiu. 23 lutego uroczyście odnowiliśmy nasze przyrzeczenia małżeńskie a w nocy każde z małżeństw miało okazję spędzić sam na sam z Eucharystycznym Jezusem. 24 lutego wzięliśmy udział w pięknym dziele jakim jest ” Duchowe wspieranie małżeństw zagrożonych rozpadem” organizowanym przez Misjonarzy Świętej Rodziny.
Dziękujemy organizatorom Brygidzie i Zenonowi Drobińskim

Z Panem Bogiem      Iwona i Grzegorz Guz – Polkowice

Link do zdjęć:   https://photos.app.goo.gl/cE93DHu8YiC5Cq758