Gdy otrzymaliśmy wiadomość o spotkaniu duchowym z Mieczysławem Guzewiczem, naszą ciekawość szczególnie przyciągnęły słowa innych małżeństw zawarte w opisie “Gdybyśmy wiedzieli to wcześniej!”.
Wiele rzeczy w naszym małżeństwie mamy poukładane od początku, gdyż przeszliśmy bardzo wartościowy kurs przedmałżeński w parafii Św. Krzyża w Warszawie – już prawie 20 lat temu :) Od 6 lat jesteśmy w Ekipach, więc z jednej strony zastanawialiśmy się, czym może nas zaskoczyć takie spotkanie.
Ale…jeśli jednak jest coś takiego, to nie chcieliśmy rezygnować i żałować po latach,
że nie skorzystaliśmy z danej nam szansy. Spotkanie z Mietkiem Guzewiczem było dla nas niezwykłym odkryciem.
Od samego początku zachwyciła nas jego autentyczność i świadectwo życia, którym dzielił się z entuzjazmem młodego duchem, a jednocześnie doświadczonego małżonka, z 40 letnim stażem. Adamowi szczególne podobało się pokazanie roli mężczyzny w prowadzeniu małżeństwa i całej rodziny do Boga.
Mietek otworzył oczy na to, że to mężczyzna powinien dbać o to kiedy i jak powinna wyglądać modlitwa małżeńska i rodzinna.
Mieczysław opowiadał o wielu rzeczach już dla nas wiadomych, ale dodawał do nich wiele nowych argumentów, czy
spojrzenia na nie na świeżo, zupełnie z innej strony.
I pojawiły się również tematy, o których sami możemy powiedzieć “Ach! Gdybyśmy wiedzieli to wcześniej!”.
Już w niedzielę, od razu po spotkaniu, zamówiliśmy wszystkie Mietka książki i dzięki nim mamy nadzieję na przedłużenia tego dobrego czasu.
Polecamy gorąco te i powiązane z nimi rekolekcje i mamy nadzieję, że będzie nam dane spotkać się kiedyś na żywo. Tymczasem korzystamy z możliwości uczestniczenia w rekolekcjach online, które mnożą się za sprawą trwającej epidemii. Gdyby nie obecna sytuacja z pewnością nie udałoby nam się uczestniczyć już w dwóch spotkaniach duchowych w tym roku, a na pewno nie dalibyśmy rady zdecydować się na udział
w ciągu jednego dnia :)
Pozdrawiamy serdecznie wszystkich uczestników.
Z Panem Bogiem
Nina i Adam Laskowscy (W4A)
____________________________________________________________________________________________________
Kiedy 6 lat temu, jako zgodne małżeństwo z 20-letnim stażem, trafiliśmy na rekolekcje z Mieczysławem Guzewiczem dla małżeństw sakramentalnych w ośrodku polonijnym „Concordia” w Niemczech, otworzył się przed nami zupełnie nowy świat. Przeżyliśmy efekt „wow!”, który w znacznym stopniu poprawił jakość naszego związku a co za tym idzie wpłynął pozytywnie na wychowanie naszych dzieci. Potem sprawy potoczyły się szybko: kolejne rekolekcje dla małżeństw, wstąpienie do END i dalsza praca nad osobistym i wspólnym rozwojem duchowym.
Obecne rekolekcje w tym miesiącu (kwiecień 2021) z Mieczysławem Guzewiczem – tym razem online – były dla nas powrotem do tamtych lat, odświeżeniem wielu tematów
i zagadnień, wobec których może już trochę spoczęliśmy na laurach.
Cieszyliśmy się z tych rekolekcji już wiele dni przed ich rozpoczęciem i jeszcze do dziś nie zupełnie ochłonęliśmy z wrażenia :) „Jak osiągnąć szczęście w małżeństwie“ – tematy ważne, ważniejsze i najważniejsze! – wartość wspólnej modlitwy małżeńskiej, wspólnego uczestnictwa w Eucharystii, codziennego kontaktu ze Słowem Bożym, itd.
Wszystkim serdecznie polecamy! Na pewno nie pożałujecie!
Serdecznie pozdrawiamy.
Katarzyna i Krzysztof Kownaccy
____________________________________________________________________________________________________
Świadectwo po rekolekcjach.
Były to piękne rekolekcje. Pan Mieczysław mówił w sumie o dość oczywistych sprawach, jednak tak często przez nas zaniedbywanych. Skutki (takiego zaniedbywania) bywają opłakane.
Dziękujemy za to. Wybrane fragmenty z Pisma Świętego były dobitne i poruszające, nie pozostawiające żadnych wątpliwości jak mamy żyć aby móc stać się świętym małżeństwem. Dziękujemy też za piękne świadectwo życia, które było dla nas inspirujące i motywujące do zmiany naszego życia.
Polecamy wszystkim małżeństwom te rekolekcje z panem Mieczysławem.
Pan Mieczysław posiada dużą wiedzę jako teolog, mówi w sposób barwny i tak, że treść trafia w samo serce słuchacza.
Początkowo nie byliśmy całkowicie przekonani do formy online. Myśląc o kolejnych godzinach przed ekranem (a oboje pracujemy zawodowo przed ekranem komputera) nie było to zachęcające, jednak zupełnie nie odczuliśmy trudów tego “siedzenia”.
Cały czas był wypełniony taką treścią i modlitwą, że czas przeminął nie wiadomo kiedy a my pozostaliśmy wzruszeni, poruszeni i zainspirowani do natychmiastowej pracy i zmiany.
Ośmielam się również stwierdzić, że te rekolekcje uratowały nasze małżeństwo.
Chwała Panu.
Pozdrawiamy serdecznie,
Ania i Janusz Górscy