W Ruchu END jesteśmy od niedawna. Z dużą radością przyjęliśmy Kartę END w czerwcu 2010 roku. Należymy do „międzydiecezjalnej” ekipy z Bierawy (1 małżeństwo z diecezji gliwickiej i 3 z diecezji opolskiej). Uczestnictwo w rekolekcjach jest dla nas zawsze dużą radością – i tym razem nie było inaczej.
Przeglądając stronę www naszego Ruchu w sierpniu 2010 zauważyliśmy, że pojawiły się planowane rekolekcje na rok 2010/2011 – temat „Zniewolenia współczesnego człowieka” zaintrygował nas, więc zapisaliśmy się od razu (okazało się, że szybka decyzja była dobra – bo wkrótce zabrakło miejsc). Na rekolekcje przyjechaliśmy razem z małżeństwem z naszej ekipy: Małgosią i Pawłem. Byliśmy jedynymi małżeństwami spoza Sektora Wielkopolskiego – pozostałe 17 par przybyło z Poznania i okolic. Cieszymy się, że mogliśmy poznać kolejne małżeństwa w naszym Ruchu – tym bardziej, że wiele z nich jest w END od momentu zaistnienia w Polsce – czyli od 11 lat.Dużym zaskoczeniem był dla nas początek rekolekcji – pierwsza katecheza ks. Przemysława, na której dowiedzieliśmy się, że nasze rozważania będą oparte na Dziejach Apostolskich (zadawaliśmy sobie pytanie: Co ta Księga Pisma Św. ma wspólnego ze współczesnymi zagrożeniami?). Każda konferencja rozpoczynała się od wspólnego czytania fragmentu – pierwszego dnia Dz 2,1-40. Po przeczytaniu tekstu, ks. Przemysław zadał nam, wydawało się bardzo proste pytanie: „Jaka jest najważniejsza prawda wiary chrześcijańskiej?”. Padało wiele odpowiedzi, ale prawie 40 osób nie znalazło tej właściwej: zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.
Kolejne godziny rekolekcji przybliżały nas do uzyskania odpowiedzi na pytanie: Dlaczego Dzieje Apostolskie są doskonałym źródłem wiedzy o tym: Jak chronić się przed zagrożeniami współczesnego świata? Po prostu działać tak, jak to czynili apostołowie, którzy wyzbyli się lęku bo widzieli zbawienie!
Poznając kilka podstawowych prawd, które można odkryć czytając początek wspomnianej Księgi, możemy dzięki łasce Bożej stać się odporni na wszelkie aktualne i przyszłe „szatańskie sztuczki”:
• W centrum naszego życia stawiamy Jezusa Zmartwychwstałego jako osobistego Pana! Jeżeli żyjemy tą prawdą nie boimy się – Jezus usuwa lęk!
• Ten kto żyje w łączności z Jezusem nie może milczeć! Chce głosić tę prawdę innym.
• Nasze świadectwo ma być zbudowane na modlitwie, na Piśmie Św., na darach Ducha Św., a nie na naszej „mądrości”.
• Musimy stanąć w prawdzie, rozeznać, co nas odłącza od Jezusa i odrzucić to.
• Powinniśmy otwierać się na natchnienia Ducha Św. i nie zniechęcać się – nasze zadanie to siać – wzrost daje Pan Bóg.
Dziękujemy bardzo ks. Przemysławowi za przekaz intelektualny oraz za przypomnienie nam, iż w modlitwie ważna jest żarliwość. Modliliśmy się, wspólnie, spontanicznie, głośno (nie było to dla nas łatwe od razu – mimo naszych młodzieżowych doświadczeń Odnowy w Duchu Świętym!).
Chcielibyśmy podkreślić jeszcze jeden element, dla nas bardzo istotny, opowiadanie – świadectwo o życiu i doświadczeniach ks. Przemysława, zwłaszcza z jego pracy w wiejskiej parafii (trochę podobnej do naszej). Okazuje się, że aktywne włączenie wiernych w życie parafii jest możliwe. Służą temu różne inicjatywy, zaskakujące w swej prostocie, a jednocześnie otwierające ludzi na kontakt ze słowem Bożym i jego działanie: wspólne czytanie Pisma Św. przez parafian, przepisywanie Ksiąg Pisma Św. przez różnych ludzi, całodobowe czuwania modlitewne rodzin (każda po minimum 1 godzinie).
Wyjechaliśmy z rekolekcji umocnieni, z dużą nadzieją, że będziemy znakiem Jezusa Chrystusa w naszej codzienności.
Gosia i Waldek Kaduk, Bierawa