Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

W dniach 27 do 29 stycznia br. dane nam było uczestniczyć w rekolekcjach 5+ na Górze Św. Anny u ojców Franciszkanów wraz z całą naszą ekipą Św. Kingi z Krościenka nad Dunajcem (Sektor Małopolska B) i trzema innymi ekipami ze Śląska i Dolnego Śląska. Rekolekcje przygotowali i poprowadzili Ania i Leszek, para odpowiedzialna za region oraz Aurelia i Andrzej, którzy tę posługą przejmą od września. Od strony duchowej opiekę sprawował ojciec Jozue, doradca duchowy regionu.

To patrzenie na czas spędzony w ruchu miało taki szczególny wymiar pięknie ujęty przez jedną z par „dobrowidzenia”, to znaczy patrzenia z dobrą, czystą intencją, co też niezwykle wybrzmiało u ojca Caffarela, w jednym z materiałów, ”Panie umieść swoje oko w moim sercu”, abym umiał patrzeć na wszystko oczami wiary, Twoimi oczami. A ojciec Jozue powtarzał, aby wszystko oddać, nie bać się stracić, otrzyma się bowiem stokroć więcej i aby zaufać Jezusowi, a mówiąc „Jezu ufam Tobie” nie oczekiwać, że dobrze będzie kiedyś, w przyszłości, ale to w tym momencie, kiedy zaufamy Jezusowi, już jest dobrze. To była dla nas taka podstawa przeżycia tego czasu.

Tak też staraliśmy się postrzegać to wszystko, co działo się na Górze Św. Anny, w naszym ekipowym zasiadaniu, gdzie wskazywaliśmy na to co było trudne, ale też na to co nas podnosiło, szczerze i w takiej czystej intencji „dobrowidzenia” i na spotkaniach mieszanych z parami z różnych ekip, podczas wymiany naszych bardzo często innych doświadczeń. Pięknie to wybrzmiało w świadectwach, które składały poszczególne pary na koniec rekolekcji, czasem bardzo osobistych i poruszających.

To już samo wystarczy, aby ten czas przeżyty w obecności Pana Jezusa przez nas, naszą ekipę i inne ekipy był obfitym czasem Łaski. Czas rekolekcji przyniósł owoce już następnego dnia po ich zakończeniu, kiedy prawie całą ekipą nawiedziliśmy naszego opiekuna duchowego ks. Henryka i zdaliśmy mu relację  z tego co się podziało. Przekazaliśmy także nasze przemyślenia i postanowienia odnośnie funkcjonowania ekipy, a wierzymy, że pojawią się kolejne owoce, bo kiedy zaufamy Panu Jezusowi to już jest dobrze.
Przez cały czas rekolekcji towarzyszyła nam modlitwa ojca Caffarela, tu we fragmencie: 

Ty, który jesteś u siebie na dnie mojego serca,
Chcę tego, co Ty chcesz na dnie mojego serca.
Ty, który jesteś u siebie na dnie mojego serca,
Otwórz mnie na świat na dnie mojego serca.

Dziękujemy za przygotowanie i poprowadzenie rekolekcji, które były dla nas czasem wielu Łask, być może jeszcze nie wszystkich rozpoznanych, ale wierzymy, że ufając Panu otrzymamy je wszystkie.

Katarzyna i Jacek Szpulak
Ekipa Ś. Kingi
Sektor Małopolska B