Minął okres wakacji i możemy z nowymi siłami przystąpić do pracy w nowym roku formacyjnym. Tak możemy! – jest nam dany nowy czas, czas jesieni, zimy i wiosny po to, by stawać się dobrym dla otaczających nas osób, by uczyć się wyznawać wiarę świadcząc o nieskończonej miłości Stwórcy do człowieka. Takie przed nami zadanie.
A co z radością minionych wakacji? – zapyta ktoś.
Wakacje, cudowny czas, słodkie nic nie robienie, jak bardzo to jest nam potrzebne, a jak bardzo potrzebne to jest naszym dzieciom, nie trzeba nikogo o tym przekonywać. Potrzebny jest nam czas wyciszenia, budowania relacji z naszym Bogiem Ojcem z Jego synem Jezusem Chrystusem obecnym w Eucharystii i Duchem Świętym działającym w Kościele. Tego nie da się przecenić. Mając tego świadomość, wyjechaliśmy by werbalizować to bycie świadkami we wspólnocie małżonków sakramentalnych.

Było nas 16 par małżeńskich ze swoimi pociechami, którymi zajmowały się w czasie naszych wspólnych spotkań trzy opiekunki posiadające do tego kwalifikacje zawodowe. Jako małżonkowie mieliśmy czas dla siebie, czas na przemyślenie tematu formacyjnego: “Miłość i odpowiedzialność wg Jana Pawła II”.

Zajęcia były prowadzone w formie warsztatów: pochylanie się nad tekstami z Pisma Świętego, konferencje, spotkania w grupach jak i dzielenie się swoim rozumieniem zadanego tematu. Oczywiście od obiadu do kolacji (w czasie dla rodziny) mogliśmy z naszymi dziećmi zwiedzać okolicę, być na basenie, na lodach, ciastku i co tam jeszcze komu przyszło na myśl.

Był także mecz piłkarski, były nagrody dla zwycięzców, a także dla najaktywniejszego kibica.

Po kolacji adoracja Najświętszego Sakramentu – takie podsumowanie dnia, czas ciszy przed Bogiem. Po tym spotkaniu z Jezusem udawaliśmy się na spotkanie całej grupy, by aktywnie uczestniczyć w przygotowanych konkursach, piosence i różnego rodzaju zabawie, by bliżej poznać naszych nowych przyjaciół z Bydgoszczy, Katowic, Krakowa, Poznania, Warszawy, Wrocławia, Żor i Rybnika.

O godz. 21:00 oddając pod opiekę Matce Najświętszej nasze rodziny, naszych bliskich i całą Polskę kończyliśmy dzień.

Centralnym jednak punktem naszych rekolekcji była Eucharystia sprawowana każdego dnia o godz. 12:30. Źródło i szczyt życia chrześcijanina. Przygotowaniem do niej były informacje z OWMR (Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego) czyli jak godnie sprawować i uczestniczyć w Eucharystii oraz przygotowanie na wysokim poziomie śpiewów liturgicznych.

Rekolekcje zawsze prowadzi kapłan. Tę posługę kapłańską sprawował ks. Michał Lepich, któremu tą drogą dziękujemy całując kapłańskie dłonie, przez które obficie rozlewała się Boża łaska. Dziękujemy za sprawowaną z tak ogromnym szacunkiem i godnością Eucharystię, za każdy sakrament pojednania, za wszelkie rozmowy edukacyjne, za to, że podzieliłeś się z nami swoim wolnym czasem.

Prowadzeni przez kapłana przebijaliśmy się przez takie zagadnienie jak: “Osoba przedmiotem i podmiotem działania”, “Miłość jako cnota, miłość oblubieńcza”, “Wolność w miłości”, “Struktura grzechu w miłości małżeńskiej”, “Przykazanie miłości, a norma personalistyczna”.

To był piękny czas refleksji, a w połączeniu z dużą aktywnością uczestników bardzo budujący. Dla małżonków o długim stażu bycia w ruchu duchowości małżeńskiej był to czas powrotu do źródła miłości, a dla początkujących, a i tych nie będących członkami ruchu był to czas udziału w chrześcijańskiej wspólnocie poszukującej źródła miłości – Boga.

Pozdrawiamy serdecznie uczestników tych dni rekolekcyjnych i do zobaczenia gdzieś tam na drogach wiary.

Bernadka i Piotr

Galeria zdjęć