Od 5-7 lutego 2016 r. w Zaniemyślu w ośrodku „Bojanowe Gniazdo” odbyły się rekolekcje „Narodzić się na nowo” prowadzone przez Alicję i Andrzeja Rowińskich oraz, w roli rekolekcjonisty, ks. Przemysława Kompfa. Uczestniczyły w nich 33 pary z różnym stażem małżeńskim – od kilkumiesięcznego do ponad pięćdziesiątletniego – z różnych stron Polski. Wiele małżeństw, dzięki Bogu wiadomym układom, wystartowało z „listy rezerwowej”. Młodym małżeństwom towarzyszyły maleństwa (dla tych chodzących zapewniono wspaniałą opiekę).
W atmosferze radości, pełnej ekspresji, emanującej od księdza Przemysława Kompfa mogliśmy zastanowić się nad naszą wiarą, naszym życiem, aby móc narodzić się na nowo w Chrystusie i dla Niego, jak i przyjąć misję posłania. Nad całością, w sposób bardzo zorganizowany, panowali Ala i Andrzej Rowińscy wraz z członkami swojej ekipy (Bożena i Krzysztof Kurkowiakowie czyli oprawa muzyczna, Irena i Eugeniusz Ptakowie czyli zabezpieczenie funkcji kościelnego), zapewniali godne przeżycie szybko mijających chwil na tych wprowadzających w Wielki Post roku 2016 rekolekcjach.
Terenia i Mariusz Michalakowie
.
„Narodzić się na nowo”
Rekolekcje w Zaniemyślu 5-7 lutego 2016
„Boże mój Boże, szukam Ciebie i pragnie Ciebie moja dusza” (Psalm 63,2) – z takim oczekiwaniem pojechaliśmy na rekolekcje do Zaniemyśla. Głównie zaciekawieni byliśmy tym, jakimi ścieżkami poprowadzi nas rekolekcjonista, ale także zachęceni osobowością księdza, zakochanego w swojej Wierzenicy, o którym dużo słyszeliśmy i czytaliśmy w „ Wierzeniczeniach”.
Ksiądz Przemysław Kompf zaskoczył chyba wszystkich, już podczas pierwszej Mszy św. w piątek wieczorem, zwracając się do uczestników rekolekcji z prowokacyjnym pytaniem: jak przekonać niewierzącego, że istnieje Bóg?. Nasze próby zmierzenia się z tym problemem nie były satysfakcjonujące – sami zdawaliśmy sobie z tego sprawę. A przecież odpowiedź okazała się niezwykle prosta: w świecie nie ma przypadku, wszystko jest stworzone lub narodzone i przebiega (działa) niezwykle harmonijnie.
Nasz przewodnik duchowy w równie prosty i oczywisty sposób kontynuował swoje rozważania przekonując nas, że najważniejszy źródłem wiedzy o Bogu jest Pismo Święte. Często cytując jego fragmenty, wskazywał na zawarte w nim wskazówki jak żyć, aby wzrastać duchowo kierując się miłością do Boga i bliźniego, jak dążyć do doskonałości (świętości), odwoływał się do Bożej miłości względem człowieka i wzajemnej miłości małżonków. Przekonywał, że dojrzałość naszej wiary musi polegać na tym, abyśmy w centrum naszego życia potrafili postawić Jezusa, aby Jezus był zawsze obecny w naszym wspólnym życiu, żebyśmy umieli trwać przy Nim i często powtarzać „kocham”. Zdaliśmy sobie sprawę, jakie to jest ważne i pożądane w życiu a szczególnie w małżeństwie. I jakie to czasami bywa trudne…
Naturalną kontynuacją tych rozważań była konstatacja o konieczności otwarcia się na Ducha Św., przez którego Pan Bóg przekazuje różne dary, na przykład: mądrość w podejmowaniu decyzji, siłę w sprawach beznadziejnych, wskrzesza radość życia i ułatwia osobiste rozeznanie jak żyć, aby rozpalić wiarę, pobożność, miłość i przenieść to na relacje między małżonkami.
Treść poszczególnych katechez dawała bogaty materiał do przemyśleń i dyskusji. Częste przytaczanie fragmentów Pisma Św., a nawet anegdotyczne dygresje przykuwały naszą uwagę i zmuszały do refleksji. Rekolekcyjne rozważania pełne były mądrości Bożej, przepełnione miłością do Boga i człowieka, troską o jak najlepsze relacje między ludźmi, a szczególnie między małżonkami. Ich treść przekazywana komunikatywnym językiem zapadała nie tylko w pamięci, ale także głęboko w serce.
To wspaniale, że w tych rekolekcjach uczestniczyło tak wiele małżeństw (nie tylko z Ruchu END) z różnych stron Polski, w tym kilka młodych stażem małżeńskim par z dziećmi. Postawa tych młodych była budująca.
Spotkanie przygotowane było perfekcyjnie i zorganizowane w sposób budzący uznanie. Para odpowiedzialna: Ala i Andrzej Rowińscy pomyśleli o każdym szczególe. Bardzo przydatny był wydany specjalnie na to spotkanie „niezbędnik” ze szczegółowym planem wszystkich spotkań modlitewnych, relaksacyjnych oraz posiłków. Był w nim także spis uczestników, podzielonych na VI ekip z przydziałem fragmentów Pisma Św., które były potem analizowane w grupach i wspólnie podsumowane. Dużą pomocą było wydrukowanie tekstów pieśni, których nie ma w śpiewniku END oraz Jutrzni.
W niezwykły sposób przeżyliśmy niedzielną Mszę św., odprawianą w szczególnej intencji: 35-lecia ślubu Barbary i Jana Sadowskich obchodzących swoją rocznicę właśnie 7 lutego. Szczególnie wzruszający był moment, kiedy wszyscy małżonkowie mogli sobie wzajemnie wyznać uczucie, przeprosić, zapewnić o wzajemnej miłości i wierności Bogu.
Uczestnicy rekolekcji zapamiętają z pewnością wspólny sobotni wieczór, podczas którego małżonkowie dzielili się wspomnieniami z poznania się, ze swoich pierwszych spotkań i zauroczeń. Bawiliśmy się wspaniale, trochę z nutą sentymentalną, dużą dozą romantyzmu, a przede wszystkim humoru. Bardzo miłą niespodzianką był krótki występ wokalny ks. Przemka, który programem idealnie „wpisał się” w atmosferę wieczoru.
Muzyka i wspólny śpiew były mocną stroną naszej rekolekcyjnej wspólnoty, szczególnie dzięki prowadzącym skrzypcom i gitarze.
Niezwykle owocny i radosny czas, jaki spędziliśmy w pięknym otoczeniu, w gościnnym ośrodku w Zaniemyślu, pod przewodnictwem duchowym Dobrego Duszpasterza, towarzyszącego nam w wędrówce ku Bogu, zapamiętamy jako spełnienie obietnicy Boga:
„Dam wam serce nowe
i nowego ducha tchnę w wasze wnętrze
Wyjmę z was serce kamienne
I dam wam serce z ciała.” (Ez 36,26).
Chwała Panu
Hanka i Antoni Dmochowscy