Już od pierwszych dzwonków na wejście, rozpoczynających piątkową Mszę Świętą w kaplicy Sióstr Urszulanek w Pniewach, ogarnęło nas wielkie wzruszenie.
Widok znanego nam z Internetu (2ryby.pl), sędziwego staruszka, prowadzonego w wolnym tempie pod rękę, który w swojej słabości i pokorze wobec cierpienia równocześnie lśni takim niezwykłym blaskiem. Jego dobre, ciepłe spojrzenie, pełne pokoju i łagodne gesty oraz bijąca od niego radość – właściwie spotkanie ojca Karola Meissnera mogłoby być samo w sobie treścią rekolekcji…
No, ale jak się już odezwie, to dopiero robi wrażenie na człowieku! A podczas tych rekolekcji mieliśmy to szczęście i zaszczyt słuchać kilku konferencji na temat wiecznie żywych problemów delikatnej sfery płciowości człowieka. Wiadomo, że niewielu może sprostać tym wymagającym treściom, ale Ojciec Karol z właściwym sobie dystansem i humorem, tłumacząc się nieraz swoim wiekiem, potrafił doskonale prowadzić nas, przez zagadnienia kobiecości i męskości, z ich różnicami i płynącym z nich pięknem.
Urzekała nas logika wywodu, liczne przykłady “z życia wzięte”, nagromadzone przez lata służby Bogu i człowiekowi.
My, małżonkowie z 6 letnim stażem i rodzice trojga małych dzieci, w szczególny sposób tropiliśmy przewijający się w dygresjach temat wychowania dzieci i miłości jako daru od Boga, jako służby człowiekowi.
Ojciec Karol przytaczając anegdotyczną opowieść o tym, że trumna nie ma kieszeni pokazywał nam, że po śmierci liczyć się będzie tylko to dobro, ta miłość, które daliśmy tu na ziemi. Wielokrotnie usłyszeliśmy, że istotą miłości jest służba, a miłość jako taka jest istotą naszego życia chrześcijańskiego.
Chcieliśmy się też podzielić kilkoma myślami na temat wychowania dzieci, o których na końcu rekolekcji powiedział nam Ojciec Karol:
– ważne jest zwracanie uwagi na hierarchię wartości, trzeba pytać dzieci (kilkunastoletnie), co jest dla nich ważne, jak w perspektywie kilkudziesięciu lat życią chcą przeżyć swoje życie,
– warto zachęcać dzieci do samodzielnego myślenia: pomyśl, zastanów się
– od najmłodszych lat wychowywać do męskości i kobiecości: np. mówić dziecku, że takim będzie tatusiem, jakim teraz jest chłopcem
– Ojciec Meissner za świętym Benedyktem poleca nauczyć dziecko modlitwy Jezusowej, krótkiego powtarzania świętego słowa, np. “Jezu ufam Tobie”.
– sugeruje również jak najczęściej przypominać dziecku podstawowe prawdy naszej wiary: Pan Bóg Cię kocha; krzyż pokazuje, że jesteś ważniejszy niż życie Jego Syna; Bóg daje nam nadzieję życia wiecznego; Bóg w swojej miłości odpuszcza nam grzechy.
Cała postawa Ojca Karola wobec człowieka, szczera sympatia i wielki szacunek dla małych szkrabów, wszystkich dzieci i dorosłych ludzi pomaga dostrzec zagubioną nieraz w codzienności wielką godność człowieka, której elementem także jest płciowość.
Chwała Panu,
Natalia i Kuba Wyrobkowie