Wśród uczestników sesji były zarówno małżeństwa z wieloletnim stażem w Ekipach, którym rola ta jest nieobca, jak i tacy jak my – podejmujący się tej posługi po raz pierwszy. Bez wątpienia, dla wielu z nas perspektywa wzięcia odpowiedzialności za Ekipę jawiła się jako jedna wielka niewiadoma. W minionym roku każdy obserwował swoją parę prowadzącą, ale jakich ich zadań nie byliśmy świadomi? Jaka jest nasza misja? Na co kłaść nacisk w prowadzeniu Ekipy?
Na szczęście, nasza para sektora, Ania i Leszek, mieli odpowiedzi na wszelkie pytania kłębiące się w głowie i zaprezentowali tę rolę w sposób rozwiewający wszelkie wątpliwości. Od zadań, które nas czekają w skali roku, po zadania miesięczne i szczegóły dotyczące spotkań. Mówili o budowaniu miłości braterskiej w Ekipie, otwieraniu się na Ruch, obserwowaniu co Ekipa potrzebuje, byciu wrażliwym. W czasie spotkania padło wiele umacniających słów, np. „Nie możemy czekać, aż będziemy czuć się gotowi na posługę – to nigdy nie nastąpi :)” oraz „Pan Bóg nie powołuje zdolnych, tylko uzdalnia powołanych”. Nie pozostaje zatem nic innego jak tylko modlić się do Ducha Świętego o Jego prowadzenie w tym zadaniu i zakasać rękawy do pracy – z radością i ufnością.
Bernadetta i Krzysztof Frankowie
