W dniu 8.06.2019 Sektor Wielkopolski END wyruszył na tradycyjny już coroczny spływ kajakowy. Organizatorem były małżeństwa z ekipy Poznań 16, a główny ciężar organizacyjny wzięli na siebie Monika i Tomek Kwiczorowie.
Tegoroczna wyprawa wyruszyła z miejscowości Młyn – Ruda koło Rogoźna i płynęliśmy ok. 15 km do miejscowości Jaracz. Od samego początku Pan Bóg nam błogosławił – pomimo niepewnych prognoz nie padało, ani nawet nie grzmiało w oddali.
W tym roku zainteresowanie spływem przekroczyło możliwości firmy wynajmującej kajaki – wzięliśmy 35 kajaków, niektóre z dostawkami dla dzieci, czyli tyle, ile zaoferował wynajmujący.
Wełna to rzeka prześliczna, ale czasami nieco kapryśna. Prąd co prawda nie porywa (chyba, że po obfitych deszczach), a rodziny z dziećmi i nawet mało wprawni kajakarze nie mają problemu z bezpiecznym dopłynięciem do celu, trzeba jednak zachować czujność, gdyż pod wodą czekało kilka niespodzianek, a kilka przeszkód wymagało zręcznego lawirowania.
Ale skoro jest spływ, to musza być i atrakcje. Choć organizatorzy prosili o spokojne przepłynięcie, jak zawsze zdarzyły się osady głodne rywalizacji. Liderzy tego nieformalnego wyścigu na samym końcu niefortunnie przybili do innej niż zaplanowano przystani i w dodatku wywrócili kajak.
Nie obyło się bez typowych dla takiej wyprawy przygód, ksiądz pomagał ratować, niestety bez powodzenia, komórkę, która wszak wodoodporna, to jednak jeszcze nie potrafi sama pływać. Kilka innych par też nieco lepiej zapoznało się z urokami ciepłej skądinąd, choć nie zawsze mile pachnącej Wełny.
Spływ udokumentowali fotograficznie, ryzykując zamoczeniem aparatów, Ania i Jurek Kolbuszowie oraz Magda i Wojtek Kozielczykowie i dzięki ich zdjęciom możemy raz jeszcze powspominać te urocze chwile.
Wszyscy bezpiecznie dopłynęliśmy do celu wyprawy, skąd nas mokrych, ale szczęśliwych przetransportowano z powrotem do Młyna – Ruda. Tam wzięliśmy udział w polowej Mszy Św. odprawionej przez ks. Piotra Węża SDB według formularza Wigilii Zesłania Ducha Św.
Po Eucharystii przyszedł prawdziwie wspólnotowy czas na ognisko, kiełbaski, ogórki itp. oraz na długie rozmowy. Żal było odjeżdżać….
To było naprawdę udane spotkanie, które wszyscy długo zapamiętamy!
W imieniu wszystkich uczestników raz jeszcze bardzo serdecznie dziękujemy organizatorom.

Agnieszka i Bartek Janyga z ekipy Poznań 9

Zdjęcia ze spływu można obejrzeć korzystając z linków:

https://photos.app.goo.gl/Quf4mjj7PXD6JmkD7
https://photos.app.goo.gl/YxH7giWnczf99KTj9