3 lutego w Warszawie odbyło się spotkanie Rady Programowej Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich. W trakcie spotkania zastanawialiśmy się, w jaki sposób prowadzić formację w sytuacji społeczno-politycznej w Polsce.
O. Adam Schulz SJ zwrócił naszą uwagę na wnioski, które można wyciągnąć z przypowieści o pszenicy i kąkolu Mt 13, 24-30:
Inną przypowieść im przedłożył: «Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: “Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?” Odpowiedział im: “Nieprzyjazny człowiek to sprawił”. Rzekli mu słudzy: “Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?” A on im odrzekł: “Nie, byście zbierając chwast nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza”».
O. Adam zwrócił uwagę, że jest jeden świat, a nie dwa, które miałyby walczyć między sobą. W tym jednym świecie widać działanie Pana Boga pośród grzechów. Nieprzyjaciel nie może podpalić pszenicy, ani jej wyciąć. Działanie diabła, to opóźnienie wzrostu przez zagłuszający chwast. Pan Jezus nie pozwala na wycięcie chwastu, czyli Panu Bogu nie przeszkadza chwast, przeszkadza niedostrzeganie pszenicy. Mamy nauczyć się żyć z chwastem. Czasami jesteśmy wezwani do uczenia się od Pana Boga cierpliwości. Sam Pan Jezus różnie reagował na zło: czasami podejmował walkę w dyskusji, czasami milczał, czasami unikał np. nie wchodząc do miasta, czasami działał fizycznie używając bicza. Wszystko zależało od tego, jak Bóg Ojciec widział daną sytuację.
Beata Pińkowska Sektor Mazowiecki A