W dniach 2-4 marca 2018 r., 35 kilometrów od Poznania, w Zaniemyślu, uczestniczyliśmy w warsztatach o wychowaniu dzieci.

W naszym przypadku wyprawa to była niebagatelna. Aby bowiem dotrzeć do Zaniemyśla musieliśmy przebyć 550 kilometrów. Jednak było warto.

W warsztatach uczestniczyło ponad 30 małżeństw. Zdecydowana większość przybyła z dziećmi :). Dzieci najmłodsze na sali, większe z opiekunkami. Łącznie więc zgromadziła się całkiem pokaźna grupa.

Warsztaty prowadziła Pani Monika Gajda. O prowadzącej słyszeliśmy wcześniej pozytywne opinie. Opinie te całkowicie się potwierdziły. Kobieta wychowała czwórkę swoich dzieci, więc zna temat z autopsji. W wykładach przejawiał się oczywiście aspekt psychologiczny wychowania dzieci, ale także nasz aspekt katolicki. Okazuje się, że da się to wszystko połączyć.

Nie sposób w tym miejscu całkowicie streścić wszystko o czym były warsztaty. Dla nas najbardziej utkwiło to, że do dobrego wychowania dzieci potrzebne są „dwa skrzydła miłości”. Jedno to czułe, głaskające, serdeczne, natomiast drugie – stawiające granice, wymagające, mówiące nie, kontrolujące. Każde  z tych skrzydeł jest niezbędne aby nasze dziecko mogło się wzbić wysoko i wydać dobre owoce. Wychowując nasze dzieci w duchu tylko jednego skrzydła (obojętnie którego), nic dobrego nie osiągniemy.

W naszym przypadku trzeba było też pojechać aż do Zaniemyśla, żeby dowiedzieć się co to znaczy że Pan Bóg jest na pierwszym miejscu. Otóż Pan Bóg to wcale nie wspólnota. To również wcale nie niezliczona ilość modlitw i praktyk religijnych. Oczywiście, te wszystkie sprawy powinny być na właściwym miejscu. Pan Bóg jednak jest w drugim człowieku. Dla nas tym drugim człowiekiem jest w pierwszej kolejności mąż/żona, później nasze dzieci. Skoro zostaliśmy powołani do życia w rodzinie, do wychowania dzieci, to w pierwszej kolejności właściwym szacunkiem i pomocą powinniśmy obdarzać współmałżonka, później oddaniem siebie naszym dzieciom, acz z właściwymi wymaganiami i granicami. Pan Bóg jest bowiem dla nas przede wszystkim w tych właśnie osobach – „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40).

Rekolekcjom duszpastersko przewodniczył ksiądz Grzegorz Zbaczyński. W naszym odczuciu człowiek wielkiego ducha, napełniony Panem Bogiem. Zachęcał do modlitwy poprzez codzienne odmawianie dziesięciu przykazań Bożych. Dekalog bowiem to wielki dar, który otrzymaliśmy od Pana Boga. Modlitwa nim będzie dla nas pomocą w tym abyśmy według niego postępowali.

Całość warsztatów zakończyliśmy niedzielną eucharystią, na którą niespodziankę przygotowały nam nasze dzieci – kierowane oczywiście przez opiekunki. W tym dniu ewangelia była o Panu Jezusie, który powyrzucał ze świątyni kupców. Dzieci „sprzedawały” szale, owoce, lody i inne dobroci, a Jezus, w którego rolę wcielił się jeden z chłopców, wszystko im powywracał – wyrzucił ze świątyni. Niektórzy z rodziców wzruszyli się do łez.

Dziękujemy serdecznie za całą oprawę Uli i Piotrowi Okulewicz z Poznania, którzy byli parą odpowiedzialną za całokształt tych rekolekcji. Mamy nadzieję, że od zobaczenia.

Iza i Krzysiek Kamińscy (III ekipa Augustów – Sektor Podlaski).

Zdjęcia zobaczyć można pod linkiem : https://photos.app.goo.gl/u5Z8uqDugNoGcmLt2