Wielkopostny Dzień Skupienia Ujście 2010

13 marca 2010 roku małżeństwa Sektora Wielkopolskiego postanowiły przeżyć w okresie wielkiego postu dzień poświęcony rozważaniu męki i śmierci naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Po Licheniu i Rokitnie przyszedł czas na Ujście, dzięki życzliwości proboszcza księdza Roberta Różańskiego, który wyraził zgodę aby taki dzień zorganizować w parafii pw. Św. Mikołaja.

Z pewnym niepokojem oczekiwaliśmy na tą sobotę, ponieważ wszystkie prognozy straszyły załamaniem pogody. Jak się okazało nasze modlitwy zostały wysłuchane – pogorszenie przyszło z jedno dniowym opóźnieniem, za co bardzo dziękowaliśmy Panu Bogu w czasie niedzielnej Mszy Św. Rozpoczęliśmy konferencją, podczas której nasz doradca duchowy ksiądz Grzegorz Kałdowski zwrócił szczególną uwagę na fakt, iż post jest przede wszystkim czasem wybaczania, czasem pojednania z bliźnimi. Przytoczona została postać Józefa, którego sprzedali bracia, postać Dawida, którego prześladował król Saul. Najbardziej jednak przemówiła do nas postać małej dziewczynki urodzonej w Sudanie, która jako kilkuletnie dziecko została porwana przez handlarzy niewolników. Wydarzenie to spowodowało, że zapomniała swojego imienia . Pierwszy właściciel nazwał ją Bakhita – co znaczy szczęściara. Jako niewolnica doświadczała wielu upokorzeń i cierpień. Zakupiona przez włoskiego konsula pojechała z nowymi właścicielami do Włoch, gdzie poznała wiarę katolicką a następnie wstąpiła do zakonu. Najpiękniejsze w tej opowieści jest jednak to, że zapytana kiedyś już siostra Józefina, co by zrobiła gdyby spotkała ludzi, którzy ją porwali, odpowiedziała, że ucałowała by ich i podziękowała by im, ponieważ dzięki nim poznała Boga. Po konferencji w ciszy adorowaliśmy Najświętszy Sakrament. Mając świeżo w pamięci przytoczone postacie można było osobiście zapytać Pana jak to możliwe, że zwykły człowiek potrafi przebaczyć tak wiele, potrafi zdobyć się na tak heroiczny czyn? Sami wiemy jak trudno czasami powiedzieć zwykłe przepraszam. Odpowiedź nasuwa się jedna, wszystko można z Bożą pomocą. Po adoracji i ciepłym posiłku (bardzo udrażniającym zatoki) wyruszyliśmy na ujską kalwarię rozważać stacje drogi krzyżowej naszego Zbawiciela, którą słowami zachęty abyśmy wytrwali w swoich wielkopostnych postanowieniach oraz błogosławieństwem zakończył ksiądz Grzegorz.

Paulina i Marek

Galeria zdjęć