Drodzy Małżonkowie i Doradcy Duchowi!

      Rozpoczynając nowy rok formacyjny 2014/2015 pragniemy przedstawić Wam hasło roku, które brzmi : Potrzeba tylko jednego” (Łk 10, 42a). Zostało ono zaczerpnięte z Ewangelii św.  Łukasza,  z fragmentu opisującego odwiedziny Pana Jezusa w Betanii, w domu Marty i Marii. Obydwie siostry starają się ugościć Pana najlepiej jak potrafią, każda na swój sposób. Marta jest bardzo zajęta przygotowaniem posiłku, a Maria spokojnie siedzi u stóp Jezusa i uważnie słucha Jego słów.

         Po Zgromadzeniu w Brazylii (podczas, którego uczyliśmy się od Miłosiernego Samarytanina, w jaki sposób mamy pochylać się nad cierpiącymi) jesteśmy poproszeni o szczególne zwrócenie uwagi na naszych bliźnich. Mamy być otwarci, przyjmować ich, otaczać opieką i troską, zwłaszcza małżeństwa zagrożone kryzysem. W tym roku formacyjnym sposób, w jaki możemy to realizować spróbujmy odnaleźć   w Betanii, w domu Marty i Marii.

         Małżeństwa z Ekip powinny być jak Marta i Maria. Mają one tą samą misję – otaczania opieką innych, tak, aby nikt nie zginął, nie czuł się odtrącony. Potrzebujemy zaangażowania Marty, ale kiedy podejmowane wysiłki rozpraszają nas, wprowadzają niepokój i zapominamy o tym, co najważniejsze,  Pan Jezus mówi: „… troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego” i wskazuje na Marię, która wybrała najlepszą cząstkę. Mamy być najpierw jak Maria, która przede wszystkim potrafiła uważnie słuchać Pana Jezusa.

          Hasło roku wzywa nas, abyśmy pamiętali, że powodzenie i sukces naszej misji nie leży w tym, co my robimy, ale w sile, którą otrzymujemy od Chrystusa, którego mamy zapraszać i gościć w naszych domach i sercach, ale przede wszystkim uważnie słuchać. Zaprasza nas również, aby wybierać w życiu najlepszą cząstkę, tak jak Maria, nie po to, aby zachować ją dla siebie, ale podzielić się nią z innymi.

Aby dobrze zrealizować naszą misję, w tym roku formacyjnym zwróćmy szczególną uwagę na punkt  wysiłku – słuchanie Słowa Bożego.

Łączymy się z Wami w modlitwie Magnificat

Lucyna i Krzysztof Wysoccy