Nowenna 18 września 2021

Spotkanie z Bogiem w modlitwie wstawienniczej

Modlić się za innych z miłości do Ciebie i przez miłość do ludzi

Henri Caffarel

Posłuchajmy Ojca Caffarel’a

Chrześcijanin modli się dobrze tylko w Kościele. Przywołajmy, jeśli pozwolicie, obraz, który już coraz rzadziej kontemplujemy. Jezus modlący się na szczycie wzgórza, w nocy, pod niebem skrzącym się od gwiazd, chwali swego ojca i wstawia się za ludźmi wszystkich krajów i wszystkich czasów. A kiedy schodzi z góry wczesnym rankiem, chce podzielić się tą modlitwą ze swoimi uczniami, z tymi, którzy go otaczają, ale także z tymi, którzy na przestrzeni wieków zostaną przez niego zdobyci. Przyznam wam, że zawsze, gdy się modlę, rozważam te dwa pierwsze aspekty Kościoła, które właśnie wam przedstawiłem, odczuwam ogromną miłość do tego wielkiego zgromadzenia braci, bez których nie mogę się obejść i którzy nie mogą się beze mnie obejść. I nie wątpię, że wy także odczuwacie podobną miłość do tak pojmowanego Kościoła; ale zwróćmy uwagę, to nie jest zgromadzenie zamknięte, to nie jest zamknięty krąg, to zgromadzenie braci całe jest nakierowane na Boga, razem dla Boga. To „razem” jest właśnie wielkim ciałem Chrystusa, o którym mówiłem na początku, modlitwą pochwalną i wstawienniczą, którą niegdyś, w nocy, Chrystus przeżywał na górze w samotności, teraz Chrystus przeżywa ją razem (z nami) we wszystkich zakątkach świata, gdzie żyje jego wielkie ciało, złożone z tych wszystkich, którzy się do niego w miarę upływu czasu przywiązali.

 

Po obejrzeniu filmu możemy poświęcić chwilę na modlitwę, a na zakończenie pomodlić się modlitwą Orędowników:

 

Boże, nasz Ojcze,

Ty posłałeś swojego umiłowanego Syna, aby zbawił świat:

siedząc teraz po Twojej prawicy, nigdy nie przestaje wstawiać się za swoimi ziemskimi braćmi.

Prowadzeni przez Ducha Świętego, chcemy zjednoczyć się z Jego modlitwą o zbawienie wszystkich.

Niech kapłani i małżeństwa będą wierni swoim zobowiązaniom

w służbie komunii w Kościele

promieniując miłością, którą wlałeś w ich serca.

Niech wszystkie Twoje dzieci na całym świecie odkryją szczęście, które dajesz

i żyją w szacunku, godności, radości i pokoju.

Boże, nasz Ojcze,

za wstawiennictwem Naszej Pani i wszystkich świętych,

daj nam, orędownikom u Ciebie, pełnić naszą służbę

z miłości do Ciebie i przez miłość do ludzi.

Amen

 

Panie, modlimy się do Ciebie za … poddanego próbie, doświadczającego wielkiego cierpienia …

Magnificat

Modlitwa o beatyfikację ks. Caffarela

Dodatkowy tekst wprowadzający w medytację

Być obecnym dla Boga w modlitwie wstawienniczej

„Wstawiajmy się z miłości do Ciebie i z miłości do ludzkości”

Stać pomiędzy ludźmi i Bogiem

W upale dnia, siedząc przy wejściu do swojego namiotu, Patriarcha, patrząc w górę, widzi przechodzącego Jahwe w towarzystwie dwóch aniołów. Wstaje, pada na twarz i oferuje gościnę tajemniczemu przechodniowi. Ten ostatni odnawia mu obietnicę posiadania potomstwa i zwierza mu się, że będzie sądził ich w Sodomie i Gomorze. Abraham staje się wówczas przed Bogiem orędownikiem miasta zbrodni, a jego modlitwa, pierwsza, o której czytamy w Biblii (Rdz 18), jest wstawiennictwem w intencji winnych, wstawiennictwem pewnym, umiejętnym, odważnym, patetycznym.

Abraham zapoczątkował w ten sposób długą linię orędowników, którzy kolejno następowali po sobie w Izraelu. […]

Prawdę mówiąc, wszyscy ci orędownicy w naszej Biblii są tylko postaciami, wstępnymi szkicami wielkiego, jedynego Orędownika: Jezusa Chrystusa. Oto On, ten człowiek, którego Bóg szuka: stojąc w wyłomie, z wyciągniętymi obydwoma ramionami, interweniuje. Bardziej skutecznie niż Abraham wstawia się za światem przestępczym, a ponieważ zjednoczył się z ludzką naturą do tego stopnia, że ​​nierozerwalnie związał ją ze sobą we Wcieleniu — i Słowo ciałem się stało — odtąd natura ludzka jest pojednana z Ojcem.

Raz na zawsze Jezus Chrystus ofiarował samego siebie; raz na zawsze przywrócił most między ludzkością a boskością. W pewnym sensie jego misja orędownika jest kompletna. Ale prawdą jest również stwierdzenie, że chce On być obecny w każdym ułamku czasu i przestrzeni, aby kontynuować swoją funkcję orędownika na ziemi, aż do końca wieków. A w tym celu polega na nas, swoich uczniach. Teraz nasza kolej, aby trwać pomiędzy ludźmi i Bogiem; to do nas należy obserwowanie. Do nas należy błaganie, w imieniu bez wątpienia ogromnej rzeszy ludzi. Naszą misją jest właśnie ucieleśnienie działania Chrystusa i kontynuowanie Jego wstawiennictwa. […]

Modlitwa tych orędowników jest niczym innym jak modlitwą samego Chrystusa, inaczej byłoby niczym. Modlitwa Chrystusa rozpalana w nich przez Ducha Chrystusa. Ten Duch, którego jedno z imion to Paraklet, co oznacza: adwokat, obrońca, orędownik. I niewątpliwie Duch Święty wstawia się za tymi, w których przebywa, ale jednocześnie w tych ludziach i przez nich wstawia się za ludzkością.

O to, o co wszyscy ci orędownicy, pod natchnieniem Ducha, proszą swoim ubogim językiem ludzkości na ziemi, chwalebny Chrystus, który jest po prawicy Ojca, tłumaczy to w niebie: bo On żyje, Pan zmartwychwstały. Św. Jan i św. Paweł mówią nam (1 J 2, 1): (Hbr 7, 25): „On nigdy nie przestaje się za nami wstawiać”.

Wstawiennictwo jest naprawdę jednym z wielkich słów w słowniku modlitwy; jest to naprawdę bardzo ważne zadanie: świadczy zarówno o wielkiej miłości Boga, jak i o wielkiej miłości człowieka.

Zeszyty o modlitwie

Numer 38, kwiecień 1961