DSC_0495.JPGPrzeżywaliśmy dziś czwarty dzień XI Międzynarodowego Zgromadzenia END w Barsili. Dzień szczególny, gdyż nie wyróżnialiśmy się dziś ubiorem. Każdy uczestnik przyszedł w białej koszulce, aby pod koniec dnia grupowo dać świadectwo o naszym Ruchu w miejscu publicznym.

Nasze serca ujmuje ogromna życzliwość, serdeczność i otwartość Brazylijczyków. Przed pierwszą konferencją jedna z Brazylijek siedząca 2 rzędy przed nami, wstała, odwróciła się do nas i pokazała na migi, że przygarnia do swojego serca nas wszystkich.

Dzień jak zwykle rozpoczynamy od Ewangelii o Miłosiernym Smarytaninie. Tuż po czytaniu Pierwsza konferencja ojca Timothy Radcliffe’a, w której rozważa słowa „wzruszył się głęboko”. Słyszymy, że „Kochać innego, to zobaczyć go jak siebie samego, istotę ludzką podobną do nas. Jednak prawdziwe współodczuwanie respektuje także odmienność i tajemnicę drugiego człowieka. W małżeństwie pozwalamy dotknąć się tym czym żyje druga osoba. W małżeństwie nie musimy zakrywać naszych słabości, wątpliwości czy niepewności.”

Drugą konferencję prowadzą dwa małżeństwa z Francji na temat „Współodczuwania w małżeństwie”. Starają się wyjaśnić co znaczą te słowa i jakie kłopoty mogą wyniknąć ze złej interpretacji słów w małżeństwie. Ach ta komunikacja J

Najbardziej wzruszająca jest trzecia konferencja prowadzona przez Terezihnę i Daniela Godri z Brazili. Terezihna i Daniel za namową najstarszego, dorosłego syna 15 lat temu otworzyli bezpłatny dom dla rodziców dzieci przebywających na oddziale onkologicznym w Curitibie. Opowiedzieli kilkanaście historii, które były wzbogacone zdjęciami, chorych dzieci, które odwiedzały ich dom. Historii czasami radosnych z uzdrowieniem z choroby nowotworowej, a czasami wzruszających, w których największą radością Marcosa było przyjęcie pierwszej Eucharystii, aby kilka godzin później Marcos odszedł w ramiona Dobrego Pasterza. Terezihna i Daniel zachęcali nas do zarejestrowania się jako dawcy szpiku kostnego. Podsumowując mówili, że ani rozpoczynając, ani teraz nie czują, że nabyli doświadczenia w kierowaniu domem. Na początku bardzo bali się, że wydatki przerosną ich możliwości. Jednak przez te wszystkie lata utrzymują dom z darowizn bez żadnej oficjalnej pomocy. Ludzie, którzy u nich mieszkają starają odwdzięczać się przynosząc im mąkę czy owoce. Konferencję kończą długie owacje na stojąco.

Kolejne trzy konferencje dotyczą Orędownictwa. Aktualnie jest nas 4000 na świecie, głównie w Ameryce Łacińskiej i w Europie, ale także w Australii i Oceanii oraz Afryce i Azji. Sola i Sergio Croccoli zauważyli, że przez wstawiennictwo jesteśmy jak czworo przyjaciół niosących paralityka na łóżku, aby przedstawić go Chrystusowi, wbrew wszelkim przeszkodom, pewni otrzymania łaski uzdrowienia przyjaciela. Zachęcano również do wstępowania w szeregi Orędowników, którzy modlą się za:

  • wzmacnianie życia chrześcijańskiego, duchowości małżeństw i Doradców Duchowych END,
  • wstawiają się w potrzebie za tymi, którzy ich proszą,
  • za inne małżeństwa i rodziny całego świata,
  • za Kościół i całą ludzkość.

Po konferencjach rozpoczyna się Eucharystia, którą sprawuje Abp Augusto Garcia.

Po Eucharystii jest możliwość skorzystania z Sakramentu pokuty. A później udajemy się na główny Plac Brazylii, aby zamanifestować naszą wiarę. Spotkanie rozpoczyna się radosnym śpiewem. Później następuje skupienie i „Usiądźmy razem”. Ponad 7 tysięcy osób w jednym miejscu siedzi parami na kartonowych krzesełkach i rozmawia ze sobą. Widok niespotykany. Ludzie zatrzymują się, przyglądają nam i robią zdjęcia. Później znów radosny śpiew, taniec i machanie do nieba białymi chustkami. Nadlatują dwa helikoptery jeden nas filmuje, a z drugiego sypie się na nas konfetti. A poza tym wszystkim jest drugi człowiek, druga para. Rozmawiamy z ogromną liczbą par. Spotykamy Argentyńczyka, którego największym marzeniem jest pojechać do „Czehochowa”. Dopytujemy się do „Częstochowy” TAK do Częstochowy. Z całego serca życzymy spełnienia marzeń.

Beata i Marcin Pińkowscy


W czwartym dniu Międzynarodowego Zgromadzenia END w Brazylii w dalszym ciągu rozważaliśmy fragment przypowieści o miłosiernym Samarytaninie.

Skoncentrowaliśmy się na fragmencie „…wzruszył się głęboko”. Zastanawialiśmy się w jaki sposób ten krótki zwrot można przełożyć na relacje zachodzące w małżeństwie. Pomocą w tej refleksji – podobnie jak w dni poprzednie – była konferencja dominikanina ojca Timothy’ego Radcliffe’a. Następnie wysłuchaliśmy wspólnego wystąpienia dwóch par małżeńskich – Frnҫoise i Remiego Gaussel oraz Florence i Jean – Philippe Jouberta na temat współodczuwania i przebaczenia w małżeństwie.

Obejrzeliśmy i wysłuchaliśmy prezentacji par małżeńskich z Super-Regionu Ameryka. Wzięliśmy udział w Eucharystii koncelebrowanej przez 400 kapłanów. Zajęcia przedpołudniowe odbywały się w hali widowiskowo-sportowej Nilson Nelson. Po południu przenieśliśmy się do hali wystawowej Expo-Brasilia, gdzie był posiłek popołudniowy (lunch) oraz była stworzona okazja do spowiedzi świętej.

Końcowym akcentem tego dnia była publiczna manifestacja wiary – Pablic Act. Zebraliśmy się w centrum miasta na obszernej „esplanadzie” w sąsiedztwie gmachów publicznych i rządowych (w tym również tutejszej katedry), aby wspólnie modlić się, śpiewać i rozważać Pismo Święte. Wszyscy byliśmy ubrani w jednakowe białe koszulki z symbolem Zgromadzenia. Powiewaliśmy białymi chusteczkami. Małżonkowie mieli pół godziny czasu – każda para dla siebie indywidualnie na odbycie comiesięcznego Zasiądźmy Razem. Zgromadzenie nie pomieściłoby się w katedrze, dlatego stworzyliśmy żywą Katedrę na ulicy. Całość musiała pięknie wyglądać z helikoptera, który krążył nad nami rozrzucając czerwone płatki róż.

ks. Rafał Czerniejewski
Zdjęcia Leszek Kukułka

Galeria zdjęć